Od kiedy nosi się w Estonii rękawiczki dziergane na drutach? Dlaczego są tak barwne i wzorzyste? W jaki sposób uzyskiwano kolorową przędzę? Można się tego dowiedzieć na wystawie w Uniwersyteckim Centrum Kultury w Białymstoku zatytułowanej „Kolory zimy: rękawiczki z Estonii”. Ekspozycja trafiła do stolicy Podlaskiego dzięki dr Iwonie Wrońskiej, konsul honorowej Estonii w Białymstoku.

Dla żyjących w północnym klimacie Estończyków rękawice stanowią niezbędny element ubioru. Oprócz walorów praktycznych, którymi cechuje się noszenie rękawiczek na co dzień, odgrywają one także ważną rolę w estońskiej kulturze ludowej, a tradycja ich wyrabiania na drutach jest w Estonii żywa do dziś. W zależności od regionu powstawały różne modele rękawic, dodatkowo na przestrzeni wieków do Estonii docierały także nowe metody ich wytwarzania oraz zmieniająca się moda. W wyglądzie rękawiczek znajdowały odzwierciedlenie ludzkie myśli i uczucia, a widoczne na nich wzory odpowiadają dziś historie z zamierzchłych czasów.

W XXI wieku Estończycy nadal bardzo lubią ciepłe, wełniane rękawiczki, przyozdobione geometrycznymi wzorami. Są one niezbędne podczas estońskiej śnieżnej zimy.

- Wystawa, która przyjechała do Białegostoku, to ciekawy sposób zaprezentowania zbiorów utworzonego w 1909 roku Estońskiego Muzeum Narodowego. Oczywiście mówimy tylko o niewielkiej ich części, bo cała muzealna kolekcja liczy aktualnie ponad 5000 rękawiczek – opowiada dr Iwona Wrońska, konsul honorowa Estonii w Białymstoku. - Rękawiczki, które można zobaczyć w Uniwersyteckim Centrum Kultury stanowią kopie oryginalnych obiektów muzealnych, a zostały wykonane przez studentów i absolwentów Akademii Kultury w Viljandi, która jest oddziałem Uniwersytetu w Tartu.

Współorganizatorem białostockiej wystawy jest Ambasada Republiki Estońskiej w Warszawie. Rękawiczki można oglądać w UCK na terenie kampusu Uniwersytetu w Białymstoku w dni robocze, od 9.00 do 17.00, do 22 marca.